Agata i Karolina na dwa baty cz. 1
Opowiadanie zostalo napisane we wspólpracy z kolega.
Zielona szkola w liceum to zawsze byl przyjemny czas. Wspólne wycieczki, rozmowy, a wieczorami czesto intensywne spozywanie napojów wyskokowych rozszerzone o nieziemskie odpaly. Nie inaczej bylo tym razem. Maly kompleks, w którym przebywalismy, skladal sie z kilku drewnianych domków i jednego wiekszego budynku pelniacego role stolówki. Siedzielismy w swoim domostwie posród zacnego towarzystwa i kazdy otwieral trzecia puszke piwa, gdy nagle jeden z towarzyszy popijawy wyskoczyl z (jak pewnie uwazal) genialnym pomyslem:
– Pany, bo tak niby jest fajnie, prawilne towarzystwo i w ogóle – tu czknal podchmielony – ale ja to bym zajrzal do dziewczyn i wiecie, rozumiecie… moze ogrzac sie w ta chlodna noc? No chyba wiecie, o co mi chodzi – zakonczyl porozumiewawczym tonem, dumny ze swojego wywodu.
– Oj tak, tak! – wtórowaly mu glosy aprobaty i nim sie obejrzelismy, wszyscy juz znajdowalismy sie w bluzach na zwirowej sciezce kompleksu.
Starajac sie isc prosto, obralismy kurs na domek dziewczyn. Bylo nas szesciu chlopa i wesolo podspiewujac przekroczylismy jego próg. Domostwo bylo bardzo podobne do naszego, z ta róznica, ze w nim szyba w drzwiach do lazienki byla w calosci, a u nas zostala wybita nocy poprzedniej przez pijanego kolege, który nie chcial wyjsc na frajera po tym jak go podpuszczalismy. I ze slowami:, „Co kurwa?! JA NIE WYBIJE?!” pozbawil nas tego elementu drzwi. Ale mniejsza o to.
Dziewczyny na stole mialy postawione kilka piw smakowych. Widac tez na swój sposób celebrowaly ten wieczór. Szybko zajelismy wolne miejsca i rozpoczely sie rozmowy na tematy wszelakie. Wtem jednak Piotrek i Rychu, znudzeni przedluzajaca sie, monotonna gadka, postanowili wyjsc zaczerpnac swiezego powietrza. Rozmawiali i pociagali raz za razem z elektronicznego papierosa, zaciagajac sie soczyscie oparami liquidu o smaku owoców lesnych.
– Wiesz, co, Rychu, nie wiem jak ty, ale ja to sie zastanawiam jak te aktorki na filmikach moga brac kutasa prosto z dupy do buzi. Przeciez to w ogóle nie smaczne. Ci scenarzysci to dopiero maja pomysly – wzial lyk piwa w zamysleniu.
– A no tak. Ale moze robia ciecia i facet myje w tym czasie sprzet? – Rychu podszedl do tematu od takiej strony i Piotrek musial przyznac, ze wydaje sie to sensowne.
Spacerowali tak dalej, na zmiane rozmawiajac i podspiewujac wszelkie znane piosenki, az tu nagle:
– Kurrrrwa! – Rychu potknal sie o cos i padl cala dlugoscia na ziemie.
– C-co sie dziejeee? – tajemnicza rzecz, o która sie przewrócil, przemówila i tym samym okazala sie czlowiekiem.
Piotrek odpalil latarke w telefonie i oswietlil cale miejsce zdarzenia. Obok padnietego Rycha lezala Agata, kolezanka z klasy. Tylko skad sie tu wziela? Czyzby byla tak pijana, ze nawet nie zauwazyla, iz postanowila zdrzemnac sie na srodku trawnika? Tego trzeba bylo spróbowac sie dowiedziec.
– Piotrek, co sie do jasnej anielki dzieje? Wyjebalem sie jak sledz na patelni… – powiedzial wstajac Rychu i gdy zauwazyl Agate, powiedzial tylko – O kurwa… co ty tu robisz? – teraz zwrócil sie bezposrednio do dziewczyny, zadajac wyjasnien.
– Gdzie ja jestem? – wydukala Agata, próbujac sie rozejrzec dookola, jednak potem znowu padla glowa na ziemie. Pewnie ta ciazyla jej po spozyciu zbyt duzej ilosci „elektrolitów”.
Panowie po szybkiej analizie sytuacji stwierdzili jedno – nie moga tak tu zostawic dziewczyny. Postanowili zabrac ja do siebie do domku, który teraz swiecil pustkami, bo reszta domowników bawila gdzie indziej.
– Dobra, Piotrek ty lapiesz za nogi, a ja za rece – zarzadzil Rychu i powoli niosac Agate udali sie do swojego domku. Po drodze wierzgala troche nogami, nie wiedzac zapewne, co sie dzieje, ale nasi bohaterowie szybko ja uspokoili i kontynuowali marsz.
Gdy juz uporali sie z zadaniem, usiedli zdyszani na lózku. Dziewczyne ulozyli na dywanie i zastanawiali sie, co poczac dalej. Agata byla bowiem calkiem ladna. Miala okolo metr szescdziesiat wzrostu, ciemne wlosy, sredniej wielkosci piersi i duzy, ladny tylek, który lubila podkreslac przy kazdej mozliwej okazji. Tak bylo i teraz, poniewaz ubrana byla w obcisle dzinsy, które idealnie uwidacznialy wielkosc jej pupy. Poza tym jej biala, na poly przezroczysta bluzka ujawniala równiez bialy stanik, który trzymal w zamknieciu dwie slodkie pólkule.
– Ona chyba dalej spi… – zaczal Piotrek, ale szybko jego zdanie okazalo sie nieaktualne, bo Agata rzekla:
– Ja wcale nie spie… Kim wy jestescie? – spojrzala na nich metnym wzrokiem, a oni porozumiewawczo przytaknelismy glowami.
– Czyli nawet nas nie poznaje… Piotrek, czy myslisz o tym samym, co ja? – Nie musial dlugo czekac na odpowiedz, bo chlopak juz wstal i zaczal odpinac pasek od spodni.
– Kurwa, zaczekaj chwile! – Rychu popchnal kolege z powrotem na lózko, zaczal zaslaniac okna i przekrecil klucz w zamku. – Dobra teraz jest git – rzucil klucz na szafke i obserwowal z zaciekawieniem, jakiez to plany ma co do Agaty jego kumpel.
A ten nie tracil ani sekundy. Juz byl w samych gaciach, wyciagnal sztywno stojaca knage i zblizyl sie do dziewczyny. Ta chyba orientujac sie, co sie dzieje, podjela próbe podniesienia sie z dywanu, jednak bezskutecznie. Piotrek przysunal kutasa do jej ust i kazal ssac jajka. Musiala usluchac rozkazu i pokornie wziela je do buzi. Najpierw niechetnie, potem jednak coraz bardziej ochoczo. Chyba równiez zaczela wkrecac sie w te sytuacje, a i wczesniej wypity alkohol tez robil swoje. W tym czasie Rychu równiez obnazyl miecz i obserwujac dzialania dziewczyny zaczal przygotowywac kutasa do dzialania. Nie sadzil, bowiem, ze tylko na oralu to sie zakonczy. Tymczasem Piotrek przeszedl do innych czynnosci. Wsadzil penisa gleboko do buzi Agacie, i zaczal posuwac robiac tzw. facefucka. Pakowal go gleboko, wiedzac, ze taka okazja moze sie juz nie zdarzyc. Pchal rytmicznie, a jego kutas caly pokryty byl slina dziewczyny. Na jego twarzy malowal sie blogi wyraz zadowolenia, a i Agata z pokora oddawala sie seksualnym czynnosciom.
Po jakims czasie Rychu mial dosc biernosci. Równiez podszedl do dziewczyny, i ta zaczela obrabiac dwa kutasy. Brala je na zmiane gleboko do ust, az w koncu wziela kazdego z osobna do reki i zaczela walic rytmicznie.
– Zaaajebiscieee – wymsknelo sie podnieconemu Piotrkowi, na co obaj z Rychem wybuchneli smiechem.
– Zajebisty to byl ten pomysl! My to mamy szczescie, nie? – rzekl zadowolony Rychu oddajac sie w pelni pieszczotom ze strony Agaty.
Jednak taki stan rzeczy nie mógl dlugo trwac. Podniesli Agate na nogi i zaczeli lapczywie ja rozbierac. Rychu szybko pozbawil ja bluzeczki i stanika, a Piotrek zdjal jej spodnie i majtki, dajac kilka soczystych klapsów na gola dupe, która teraz przyjemnie zarumienila sie jak swieze buleczki. Stali tak troje nadzy, i jak zsynchronizowani polozyli dziewczyne na lózko. Piotrek zaczal minete, a Rychu zajal sie jej kraglymi cyckami. Wygolona cipka Agaty byla penetrowana jezykiem jednego chlopa, a jej cycki byly intensywnie pieszczone przez d**giego, który, niczym wyglodnialy zwierz zaczal lizac jej slodkie piersi, podgryzajac przy tym sutki. Zaczela cicho jeczec, a jej szparka zrobila sie bardzo wilgotna od narastajacego podniecenia. Penisy chlopów staly jak kolumna Zygmunta. Nie mogli juz zwlekac z penetracja niewiasty, wiec szybko miedzy soba ustalili pierwsza pozycje i zabrali sie do dziela.
Rychu polozyl sie na lózku i Agata nadziala sie na jego sztywno sterczaca knage w pozycji na jezdzca. Nie byla az tak bardzo ciasna, widac juz miala doswiadczenie w tym temacie. Zaczela rytmicznie podskakiwac, a Piotrek na ten widok zaczal powoli fapowac utrzymujac swojego penisa w ciaglej gotowosci do akcji. Dziewczyna wzdychala w ekstazie, nieprzerwanie podskakujac na rozgrzanej do czerwonosci knadze Rycha. W koncu Piotrek postanowil sie dolaczyc. Podszedl od strony jej tylka, i równiez wpakowal swojego kutasa w cipke Agaty. Teraz jej szparka miescila penisy dwóch napalonych chlopów, którzy nie oszczedzali jej intensywnego rzniecia. Posuwali srednim tempem rozkoszujac sie cieplem cipki dziewczyny i ciekawym uczuciem podwójnej penetracji. W koncu jednak stwierdzili, ze miejsca jest za malo i Piotrek przymierzyl sie do wejscia w dupe. W tym celu splunal na nia i na swojego penisa, aby zapewnic chociaz minimalne nawilzenie. Jednak Agata i z tej strony nie byla dziewica. Jej tyleczek musial juz przyjac pare kutasów, bo calkiem milo przywital knage chlopa. Wszedl prawie bez problemów i Piotrek rozpoczal posuwac Agate analnie. Rychu dalej pakowal w cipke dziewczyny jakby nie bylo jutra i teraz byla ostro rznieta w obie dziurki.
Przyspieszali coraz bardziej, Agata jeczala coraz glosniej, a panom praktycznie udalo sie zsynchronizowac szybkosc posuwania. Czuli, ze ich penisy sa na skraju wytrzymalosci, jednak nieprzerwanie rozkoszowali sie ciasnota i cieplem obu dziurek. Posladki dziewczyny rytmicznie falowaly niczym fale na wzburzonym morzu. Byly ciagle rumiane, bo Piotrek nie zalowal klapsów na ta wspaniala, okragla dupe. Nagle chlopak wpadl na pomysl:
– Rychu! A co ty na to by przetestowac „z dupy do buzi” na naszej kolezance?
– Dobra jedziesz, ale ja musze przystopowac, bo zaraz nie wytrzymam – i przestal posuwac jej cipke dajac kutasowi chwile na zregenerowanie sil, a sam znowu zajal sie jej sredniej wielkosci cyckami.
W tym czasie Piotrek powoli wyjal penisa z dupy Agaty i wpakowal go prosto do jej szeroko otwartych ust.
– I jak tam? Smakuje? – zapytal, powoli posuwajac, aby nie dojsc za szybko.
– Mhmm – odparla gardlowo Agata, bo kutas nie pozwalal jej normalnie mówic.
– Idioto, moze wyjmij chuja z jej geby jak chcesz z nia rozmawiac – madrze dodal Rychu, a Piotrek podazyl za dobra rada kolegi.
– Kutas jak kutas, tylko troche bardziej gorzki – teraz juz w miare normalnie odpowiedziala pijana dziewczyna.
– Ha! Wiedzialem, ze cos w tym jest! – powiedzial Piotrek i ponownie wpakowal knage do jej gardla.
Rychu znowu zaczal powoli posuwac ja w cipke, nie czekajac, az kolega skonczy orala. W koncu Piotrek ponownie wszedl w dupe ze swiezo nawilzonym kutasem. Teraz pakowali szybciej niz wczesniej z zamiarem wypelnienia jej szparki i tyleczka sperma. Coraz glosniej bylo slychac ich przyspieszone oddechy, az w koncu wykonali najglebsze pchniecia i jak na ustalony sygnal zalali dziurki Agaty ogromna iloscia nasienia. Wykonywali ostatnie, wolniejsze ruchy, az w koncu ich wiotkie knagi opuscily przyjemne, cieple jaskinie. Uwolnili tym samym dwa wodospady spermy, które wylewaly sie z dziewczyny po zakonczeniu akcji.
Cala trójka padla zmeczona na lózko. Zadowoleni jak nigdy Rychu i Piotrek przybili zólwika, gratulujac sobie swietnej roboty w obrabianiu Agaty. Wszyscy byli juz spoceni, ale nie mieli dosyc seksualnych wrazen. Po chwili odpoczynku Piotrek zabral sie do pieszczenia cycków dziewczyny, a Rychu zaczal calowac jej szyje. Chyba juz jej sie spodobalo, bo cala oddala sie pieszczotom, chwytajac penisy chlopaków w dlonie i powoli masujac. Panowie tymczasem przeszli juz do palcowania penetrowanej niedawno cipki Agaty. Najpierw jeden wlozyl dwa palce, potem d**gi i razem tak chcieli rozgrzac dziewczyne do dalszej zabawy. Ona dalej stawiala ich knagi jak kosy postawione na sztorc i w koncu stanely gotowe do kontynuowania rzniecia. Jednak przezorny Piotrek szybko zrobil kurs po domku, lekko odslaniajac zaslony i sprawdzajac, czy nikt sie nie zbliza. Teren byl czysty, wiec nic nie stalo na przeszkodzie, by dalej zabawiac sie z Agata.
Rychu ponownie polozyl sie na lózku, a dziewczyna dosiadla go analnie bedac zwrócona tyleczkiem w jego strone. Piotrek wszedl w jej cipke i obaj zaczeli posuwac jeczaca Agate. Porzneli tak jakis czas, jednak ochoczo zmienili pozycje. Teraz dziewczyna robila loda Rychowi, a Piotrek penetrowal jej dupe. Posuwal szybko, bo dziurka zdazyla przyzwyczaic sie do rozmiaru penisa. Tymczasem dziewczyna ssala kutasa Rycha, wykonujac glowa ruchy w góre i w dól i doprowadzajac chlopaka do ekstazy. Na ruch jej glowy takze mial wplyw Piotrek, mocno posuwajacy ja analnie. W koncu, z penisem w ustach, dziewczyna zaczela coraz glosniej jeczec, a jej jek przerodzil sie w krzyk i chyba zaczela szczytowac. Nie przerywajac oralnych pieszczot Rycha, dochodzila analnie penetrowana maksymalnie sztywnym penisem Piotrka.
– Tak! Tak! Taaaak! – rozplynela sie w okrzyku rozkoszy, w akompaniamencie klaskajacych posladków, ciuckajac w ustach pulsujacego kutasa.
Po orgazmie Agaty panowie zmienili pozycje. Teraz Rychu pakowal w mokra od soczków cipke dziewczyny, a Piotrek mial ochoczo robionego loda. Jego penis byl na skraju wytrzymalosci, wiec dlugo nie wytrzymal i wystrzelil na piersi dziewczyny kolejnymi falami nasienia. Pokryl jej slodkie cycki bialym plynem, i po wycisnieciu ostatnich soków z kutasa padl zmachany na lózko, obserwujac jak Rychu konczy dzielo. Ten pakowal jeszcze troche w cipe z zawrotna szybkoscia, po czym wyjal nabrzmialego kutasa. Agata jak na komende uklekla przed nim, i kilkoma ruchami równiez pokryl jej piersi swoja sperma. Dziewczyna chetnie roztarla ja na cyckach, bawiac sie przy tym sutkami z blogim wyrazem twarzy. Potem zdyszani odpoczywali, lezac na lózku z Agata posrodku, zbierajac sily na dalsza czesc wieczoru.